Chcąc posłuchać sobie muzyki musiałem przeciągać kabel od pc do wzmacniacza ( i głośników ), co bardzo mnie irytowało gdyż ciągnięcie kabla przez cały pokój nie jest ciekawe, o zwijaniu całej wystawy na noc już nie wspomnę. Na szczęście dzięki takiemu czemuś mogę sobie spokojnie słuchać muzyki, bez plątaniny kabli.
Początkowo miałem w głowie opcję minimalistyczną, tzn sam moduł bt audio z ovc3860
ale gdy zobaczyłem że jest do tego taka płyteczka z wtykiem na małego Jacka, wszystkimi zabezpieczeniami dla 3.7v aku i przyciskami vol +/- up/down play, musiałem ją wziąć.
2 minuty z lutownicą w ręku i jeszcze stary aku od komórki i można już słuchać.....
Wzmacniaczyk ML-20 S.P.A, zasilany z panela pv, swoją drogą dobra jakość audio na pc, xprerii , na nokii 206 niestety gorzej ( może dlatego że nowy model telefonu ). Zasięg oficjalnie 10m - potwierdzam, nawet 15m w tym 2 ściany.
Co prawda można sobie sterować tym ustrojstwem przez uart, to jednak jakoś mnie nie ciągnie do eksperymentów. To teraz czas na jakąś dokumentację modułu bt,
tutaj datasheet po chińsku, ale dużo w nim po angielsku, schemat w języku międzynarodowym....
tutaj datasheet samega scalaczka ovc3860,
tutaj nareszcie komendy at ( jakby ktoś chciał się bawić z uC ).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz