Obsługa nieobsługiwalnych akumulatorków

Normalnie tego typu akumulator po znacznej utracie pojemności powinien zostać zutylizowany, i zastąpiony nowym, ale że polak potrafi ( a raczej jest zmuszony ze względu na chroniczny brak gotówki ) to może zregenerować i lub polepszyć parametry posiadanego akumulatora

ML-36 Auto cutoff, czyli zabezpieczenie akumulatora na atmega8

Bawiąc się w odsiarczanie akumulatorów musiałem pilnować napięcia 10.5V aby nie spaść poniżej, bo to nie jest dobre dla żadnego akumulatora. Na szybko powstał układ który pokazuje mniej więcej jakie jest napięcie i co najważniejsze brzęczy gdy napięcie spadnie poniżej 11V i odcina obciążenie poniżej 10.7V. Ma również alarm przed przeładowaniem.....

ML-35 (nie)inteligętny prostownik

Na razie w budowie....

ML-34 Desulfator czyli odświeżamy akumulatory kwasowo - ołowiowe

Najpierw trochę teorii - zasiarczenie akumulatora występuje gdy długo leży nieużywany, gdy nie ładujemy go do 14.4V ...... i jeszcze coś by się znalazło ale nie zagłębiając się w szczegółach to objawy tego zasiarczenie to małe napięcie na akumulatorze ( zamiast 14 V po kilku minutach od odłączenia ładowarki jest np 12V ) i duża rezystancja wewnętrzna ( 100W żarówka ledwo co się żarzy ).

BitBurner chyba najlepsza nakładka graficzna na avrdude

Ostatnio przeglądając internet pod kątem nowych nakładek graficznych na avrdude wpadłem na kilka nowych nakładek z niemiec chin itd..... przeważnie dla ludzi którzy już są biegli w systemie liczb szesnastkowym, umieją z pamięci podać fuse bity H i L. Często jednak przy takich operacjach coś się człowiekowi pomyli i wyłączamy SPIEN i koniec nasz USBasp nie może odczytać już nic.
Na szczęście dzięki rozwijanemu menu i wykrzyknikach na czerwonym trójkącie prawdopodobieństwo ustawienia niewłaściwego taktowania czy fuse bitów jest minimalne. ( Oczywiście jeśli ktoś na chybił trafił ustawi przypadkowe fuse bity to i tak nam nic nie pomoże menu .... ). Duży plus dlatego że jest darmowy.....

Uni-t UT60E i M890G od środka, dodanie opcji sleep ( Auto off ) do UT60E

Zanim zaczniemy przerabiać ut60e, zobaczymy inny miernik sprzedawany przez tę firmę, mianowicie m890g, który jest całkiem dobry jako miernik dla początkującego.

Power banki, jak rozumieć informacje na nich napisane, wyjaśnienie podstawowych błędów w rozumowaniu

Zacznijmy od tego co to jest power bank ( taka przenośna ładowarka do np telefonu ), jest to czarna skrzynka w której co najmniej znajdziemy:
1. Akumulator ( zwykle jeden 18650, kilka połączonych równolegle co jest czasami zgubne, lub jakieś w innej obudowie, jednak w 99% to akumulatorki li-ion 3.7V )
2. Przetwornicę dc-dc step up do zrobienia z tych około 3.7V ( 4.2V do 3V )  5V o wydajności co najmniej 800mA
3. Układ scalony który będzie nam ładował z 5V te nasze akumulatorki, dobrze żeby był wsparty przez układ kontrolujący czy nasz akumulatorek nie jest przeładowany , czy zbyt rozładowany.
4* Przydatny jest też układ pokazujący w przybliżeniu ile pojemności w danej chwili ma nasz magazynek z energią, zwykle realizowany na 4 diodach led, każda z nich to 25% pojemności, czyli 2 diody to połowa naładowania, a 4 to pełnia szczęścia.

Co zrobić gdy nasz telefon z akumulatorkiem 3.7V 900mAh nie chcę się naładować z power banku o pojemności 1500mAh ? Odpowiedź jest prosta, wystarczy zwykła matematyka i podstawy wiedzy elektronicznej. Zaczynamy obliczenia:

W poszukiwaniu precyzyjnego i stałego napięcia odniesienia, daleko szukamy czegoś co jest pod nosem i tanie

Kiedy zaistnieje potrzeba zrobienia precyzyjnego napięcia referencyjnego do np do avr-ka, czy do kalibracji miernika wpisujemy w google coś w stylu "....precyzyjne źródło napięcia odniesienia...." i wyskakują nam różne "scalaczki" typu REF-01/0x o dokładności 0.3% czy jakieś firmy Analog Devices...... i cena np 150zł za sztukę. Powiedzmy że dla kogoś kto stroi mierniki czy pracuje w miejscu gdzie różnica 0.001 V przy 2 V może

Programowanie uC za pomocą FT232RL, programujemy USBASP

Czego będziemy potrzebować :
1. Przejściówka na FT232RL

ML-23 ML-USBASP , błąd rc=-1 i jak to jest z prędkościami programowania

Co doprowadziło do powstania buforkowanego programatora usbasp, z możliwością zasilania zewnętrznego układu napięciami 5V i 3.3V, zaraz napiszę.

ML-22 Wireless asp ( Wasp ), czyli programator SPI + moduł komunikacyjny UART, zapowiedź

Już dawno temu chciałem zrobić sobie programator do AVR, ale taki aby nie trzeba było wgrywać bootloadera, ani takiego którego trzeba wpinać na kablach, zwłaszcza gdy komputer na którym pracuje ma np 1 gniazdo USB. Dlatego powstał ML-14 bezprzewodowy programator zgodny z stk500, który swoją drogą sprawdza się dobrze, ale zasięg mały ( w końcu HC-05 ma tylko 10m zasięgu ) ale sprawdzony w boju przez mojego znajomego nauczyciela  i czasami z racji mojego lenistwa np do zaprogramowania czegoś w kuchni ( testowałem odczyt ujemnych temperatur z ds3231, moduł zegarka na krótkim kablu znajdował się w zamrażarce ). Wszystko ładnie pięknie ale musiałem podpiąć drugi hc-05 jako serial port, aby w terminalu zobaczyć poprawny odczyt ( około -5 st C ).

ML-21 miernik natężenia hałasu, założenia

Czasami dobrze jest sprawdzić poziom natężenia hałasu w domu, na ulicy czy nawet sprawdzić sobie wzmacniacz akustyczny. Szukałem schematu w internecie jakiegoś możliwego miernika, ale nie znalazłem. Drugie utrudnienie jest takie że nawet gdy sobie taki mierniczek zmaterializujemy nie możemy go sobie mniej więcej skalibrować, można oddać do jakiejś firmy, ale podejrzewam że taka przyjemność będzie kosztować trochę pieniędzy, a jak ustrojstwo mamy z części z odzysku to trochę przykro. Spokojnie, przecież z lekcji przyrody z podstawówki wiemy że normalna rozmowa ( czy monolog ) to natężenie 40 - 50 db, czyli "mówiąc" do naszego miernika powinniśmy dostać informację zwrotną z wartością około 45 dB. Co nam będzie potrzebne .......... jakiś mikrofon, jakiś wzmacniacz operacyjny, jakiś wyświetlacz ( lcd lub zwykłe diody ). Może jakiś wskaźnik wartości maksymalnej..... na razie to wszystko.

USR-WIFI232-T / HF-LPT100 spotkanie drugie czyli serwerek na Atmega32 i Arduino

Aby nie śniły mi się po nocach płytki których zrobiłem 22 ( wzmacniacz ), postanowiłem się zająć serwerem na AVR, w Bascomie to by to troszkę trudne dla mnie było, a w Asemblerze to już ............. padło na C, ale w wersji Arduino, czyli masa bibliotek i w sumie podobne do Bascoma. Cały układ testowy składa się z

ML-20 Simple Power Amplifier, czyli S.P.A.

Prosty wzmacniacz mocy z pojedynczym zasilaniem. Zanim jednak nasz wzmacniacz uzyska zdolność do pracy zgodnie ze swoim przeznaczeniem i uzyska wygląd chociaż podobny do tego z obrazka poniżej, trzeba go złożyć.

ML-19 tlen czyli adapter do modułów WIFI232-T, HM-TRP, ESP8266

Do szewskiej pasji może człowieka doprowadzić podłączanie modułów z zasilaniem max 3.6V i takimi samymi poziomami logicznymi w transmisji. W porywie sił wczoraj / dzisiaj powstały 4 adapterki do modułów ESP8266, HM-TRP oraz USR-WIFI232-T ( czy HF-LPT100, jeden pies tylko nazwa inna ), na pokładzie stabilizator lm1117-3.3 , ryzystor 330R i zener 3V3 do konwersji z 5V do 3.3V. Co najważniejsze udało mi się zrobić płytkę 1-no warstwową.

Zbyt piękne nie jest, z braku laku..... , ale działa i satysfakcja większa jak kupnego ( przynajmniej w moim odczuciu ). Testowałem prędkość uart-u w wifi na 115200 i jest ok ( nie wiesza się..... )

USR-WIFI232-T / HF-LPT100 czyli moduł wifi, pierwsze spotkanie

Tydzień po przyjściu HM-TRP 915 MHz dostałem moduł wifi ( jak w tytule ),

na pierwszy rzut oka modulik, moduliczek jest bardzo bardzo bardzo mały, jak widać na zdjęciu powyżej, antena zewnętrzna pasuje do niego jak pięść do oka, ale jest w cenie modułu. Dodatkowa antena w postaci wężyka na pcb ( tak jest tam antenka )jest podłączona poprzez zworkę smd ( a raczej odłączona ), znajduje się po drugiej stronie gniazda anteny, lepiej taki wężyk niż kawał drutu kolczastego przylutowany do gniazda. Bez anteny ( żadnej ) moduł musiał być w odległości 20-30 cm od routera, po zrobieniu zworki 1/4 kropelki cyny, mogę moduł oddalić o kilka metrów, oczywiście w obu przypadkach moc nadajnika to 0db więc najmniej jak się da. Zmuszony jestem zrobić płyteczkę adapter do powyższego modułu, również do hm-trp i esp8266, ponieważ zasilanie 3.3V i konwersja poziomów logicznych, no cóż

dynda to wszystko na kabelkach, łatwo o kuku, choć działa dobrze. Poniżej coś może człowieczki zainteresować, czyli podłączenie do ntp i ściągnięcie czasu z neta

AT+NTPSER=132.163.4.103

+ok

AT+NTPTM

+ok=2015-2-8  18:29:41  Sun
Próbowałem wczoraj zmienić strefę czasową, ale nie dało rady, może dlatego że upgrade'owałem firmware z v1.0.05 do 1.0.06, i może jakiś zgryz, albo tylko taki czas pokazuje....... ale przecież można napisać podprogram który by tę drobną różnicę czasu naprawiał.......spróbuje jeszcze powalczyć z AT+NTPTM bo w sumie ciekawa opcja. Na razie to wszystko.
**********************************************************************
Taka ogromna prośba, jeśli miałby ktoś taki moduł i wersję softu 1.0.05 to czy by mógł sprawadzić  komendy at związane z serwerem NTP, bo może w .05 działają i przesłać mi informacje czy da się zmieniać strefy czasowe? Poniżej te komendy
AT+NTPSER

+ok=132.163.4.103

AT+NTPEN

+ok=on

AT+NTPRF

+ok=10

AT+NTPTM

+ok=2015-2-12  6:15:26  Thur
=============================================================
Przejrzałem instrukcje jeszcze raz notę katalogową i USR i HF i raczej kiszka ze zmianą czasu gmt, jedyne rozwiązanie to zabawa z programem..........

Radiomodem HM-TRP 915MHz, 3DR Radio firmware v 1.9

Nareszcie przybyły tytułowe moduły , wraz z asystę goldpinów o rastrze uwaga 2.00 mm , czyli do stykówki ne da rady podpiąć. Bardzo małe moduły, 2 zajmują tyle co HC-05, na razie nie robiłem testów z zasięgiem modułów ( podobno do aż 1km ), ale 2 ściany i odległość ok 15m na 10cm drucie moc 1.3mW daje radę połączyć i przesłać coś przez terminal rs232. Na razie moduły wiszą mi na kabelkach, podlutowałem kondensatorek 100nF do pinów zasilania, bo z domyślną mocą 100mW czasem się modulik resetował, o kondensatorach filtrujących więcej za chwilę.

Muszę zmodernizować projekt płytki pod moduł WiFi USR-WIFI232-T, który mam nadzieję dostać na dniach, na płytce będzie można również podłączyć ESP8266, który moim skromnym zdaniem zawojuje świat ( cena paczki papierosów, kilka różnych środowisk programistycznych / wsadów, dużo przykładów na arduino ......).
Wracając jednak do hm-trp, moduły działają domyślnie na Baud Rate = 57600 , co jest maksymalną prędkością dla kwarcu 16MHz, czyli arduino. Z powodzeniem  BR = 115200, gdy zastosujemy kwarc 11059200 Hz .

Do ustawiania modułów służy program 3Dr radio config, W którym jest m.in. terminal

RSSI to chyba jakieś wskazania zakłóceń sygnału ...... ciekawostką może być fakt że moduł w urządzeniu np w zegarku na ścianie może być konfigurowany radiowo, nie jest potrzebne wyciąganie go z urządzenia.
Służą do tego komendy RT, oczywiście do konfiguracji moduły podpiętego do przejściówki usb<>rs232 ttl służą komendy AT ( najpierw trzeba wdusić +++ , moduł zwróci OK i możemy ustawiać ).
Wracając do kondensatorków, elektrolity (np 47uF/16V, 2200uF/50V ) służą do filtracji napięcia stałego ( to znaczy wolno zmiennego - do częstotliwości najwyżej kilkuset herców ), ceramiczne ( typowe 100nF, 10nF, 100pf ) stosowane w układach wysokiej częstotliwości , np filtracja w nrf24l01, również przy dużych mocach i częstotliwościach np drivery mosfetów  ( tutaj ceramiczny 100n i jakiś tantalowy 1- 4.7uF ). Ogólna zasada ceramiczny 100nF ( można dać 2 lub trzy 100nF, widziałem też fabryczne urządzenia które miały parę 100nF i 100pF ) do szybkiego oddania ładunku ( nagłe przełączenie pinu uC, zalecany do każdego operacyjnego, uC, zegarka rtc czy expandera i/o, ) a elektrolit do znacznego poboru w dłuższym czasie. Kondensatory LOW ESR można zrobić  z kilku zwykłych elektrolitów np potrzeba nam ok 100uF low esr, łączymy 2x 47uF lub 4x 22uF. Jak na razie 100nF przy pinach zasilania modułu zasilonego z 3.3V wystarcza, nawet przy 100mW.
***************************************************************************
Sprawdzałem zasięg modułów i przez 3 ściany 20m na kabelkach 10cm w roli anteny działa.

HM-TRP 915MHz, programatory z interfejsem C2, wstęp

Tytułowy moduł radiowy ma zasięg radiowy ok 1k ( open air i przy idealnych warunkach ), ponad to komunikacja po rs232 ( oczywiście 3.3V ), cena ok 30-40zł za sztukę, czyli ciekawy sprzęt. Gdy zobaczymy datasheet modułu firmy hope rf to wiemy jak ustawić baud rate, moc nadajnikia i jeszcze kilka innych parametrów.....nawet jest program do "ustawiania" parametrów modułu, ale w nocie katalogowej nie ma słowa jak sparować 2 moduły ( bezprzewodowy kabel, coś jak 2 hc-05 ). Szukamy w internecie i często gęsto wyskakuje nam coś takiego "...3DR radio ..... 433MHz ...... HM-TRP....", ".......APM 2.5......"
Moduł jest wykorzystywany przez modelarzy ( drony, modele samolotów i różne latające ustrojstwa ). Po doczytaniu okazuje się że moduł komputerowy i w dronie działają po rs232, ustawianie kanałów ( potrzebne do parowania ) szybkości transmisji ........ odbywa się przez komendy AT np ATZ - reset modułu , ATS3=10 - ustawienie kanału 10  itd ...... również aplikacja na pc może takich rzeczy dokonywać.........na procka też można napisać program który by przeszukiwał eter. Moduł występuje w kilku odmianach jeśli chodzi o częstotliwość 433 470 868 915 MHz, do modeli wykorzystywane są głównie częstotliwości 433 i 868 MHz ( przynajmniej te spotkałem szukając informacji w internecie ), z powodów antenowych ( bo potrzebna jest antena mam zamiar kupić na dniach wersję 915MHz, bo wykorzystam antenki od wifi ( 2400 MHz około ) aby rozrzut anteny nie był zbyt duży.

Programatory z interfejsem C2 ale o co chodzi?

Aby nasz moduł dał się konfigurować przy pomocy komend AT potrzebny jest odpowiedni wsad, który jest wgrywany przez bootloader po rs232 z programu 3dradio na pc. Bootloader niestety trzeba jakoś wgrać...... nasz główny scalak w module hm-trp to Si 1000 firmy SILABS który aby za łatwo nie było ma interfejs C2, dla porównania atmega 32 ma SPI, JTAG. Trzeba by kupić programator, ale wydanie ponad 100zł po to aby 2 moduły zaprogramować ...... no cóż ..... zawsze można kupić za 120zł zaprogramowaną parę modułów w płytce do modelu latającego, ale jak potrzeba 20 modułów to wyłuskiwanie z pcb jest po prostu .......... z resztą robimy układ w którym potrzeba nam tylko moduł hm-trp a tu nie potrzebna płytka.

Potrzebny programator, z pomocą przychodzi nam arduino ( zamiast programatora SPI robimy C2 ), choć trzeba robić kombinacje alpejskie, wgrywanie boot-a przez Bl Heli Suite, nie znalazłem prostej jasnej drogi jak wgrać bootloader do si1000 przy pomocy arduino, jedynie gotowy program jakiegoś modelu . Z resztą w ogóle na internecie nie ma za bardzo poradników czy informacji  jak się za nie zabrać, więc muszę przełamać lody na morzach i oceanach.

Jak nie arduino to co ?

Programator flash blaster 2 , uwaga na gniazdo LPT. ( Zgasiłem zapał wielu osobom ). Na szczęście dzięki temu że mamy technologię radziecką to mamy pc z gniazdem LPT. Muszę tylko zrobić programator i odkopać komputer i do dzieła. Jak w końcu wejdę posiadanie parki modułów to niewątpliwie podzielą się swoimi doświadczeniami. Z góry przepraszam jeśli któraś z informacji powyżej mija się z prawdą, ponieważ mogę nie znać wszystkich informacji, chociaż staram się ich szukać w kilku źródłach.

Akumulatorki Li-ion 3.7V, porównanie

Podczas świątecznych porządków wpadły mi w ręce różne akumulatorki, głównie już mocno eksploatowane
od laptopów i telefonów komórkowych. Potrzebowałem zrobić układ który byłby zasilany z akumulatorków.
Zakupiłem przetworniczki step up które robią z nawet 0.9V 5V o wydolności 300 - 400mA oraz ładowarki do akumulatorków li-ion . Testowałem esp8266 i arduino nano ( a właściwie to watchdog'a w arduino, musiałem zmienić bootloader na optiboot ). Nie mogłem użyć samego akumulatorka 3.7V gdyż przy taktowaniu 16MHz minimalne zasilanie to U = 4.2V czy nawet 4.5V. Jak już trochę potestowałem układy czyli nano esp8266 ładowarkę na tp4056 i przetworniczkę step up, postanowiłem sprawdzić pojemność kilku baterii ( akumulatorków ) od telefonu , laptopu. Układ z 3.7V pobiera ok 100mA, więc krótka matematyka i mamy pojemność.

 Testy przeprowadzałem na 3 akumulatorkach: 1. Stara mocno używana bateria od nokii ( made in Japan ) BL-Q6 o pojemności na etykiecie ( którą wyrzuciłem ...) 970mAh, czyli ok 10h układ powinien "świecić", 2. Jeszcze starsze i równie mocno używane 2 równolegle połączone akumulatorki z laptopa o pojemności ok 3000mAh, 3. Nowe kupione u nas w kraju ( tak wiem podróbki ) akumulatorki firmy ultrafire o pojemności uwaga niecałe 500mAh ( na fiszce 5800mAh ).

 Podwójny pakiet ULTRAFIRE ( podróba ) około 1Ah, no cóż kupiłem tylko 2 więc....posłuża do testów z ładowaniem, w razie kuku małą strata. Widziałem jak inne człowieki rozcinają swoje podróbki i pokazują co jest w środku, ale ...... jest chociaż w podwójnej obudowie.

 Wielki szacunek dla tej baterii ( i jeszcze kilku innych ) które pomimo mojego ignorowania ich potrzeb co do przechowywania ładowania ....... nadal potrafią ( paczka 12V ) zaświecić 100W 12V żarówką samochodową i nie zdychają od razu .

Akumulatorek który jest po lewej to był chiński odpowiednik oryginalnej BL-Q6, zostawiłem sobie układ z scalaczkiem DW01 który pilnuje aby nam obiekt nie zdechł ( rozładowanie poniżej 2.9V ) i nie przejadł ( powyżej 4.25V ). Nawet jeśli komórka trzyma nam tylko 2 dni a normalnie 6 dni czy laptop z 2 godzin pracy zszedł do 30minut to warto sobie zadać trud i odzyskać parę akumulatorków.