środa, 3 grudnia 2014

ML-18 Tester zasilaczy do ATX, wstęp

Zanim jeszcze zmaterializuje się kombajn do pc, musi powstać tester do zasilaczy atx, bo po podłączeniu może okazać się że z komputera unosi się dym. Czekam na części które zamówiłem kilka dni temu, prace ruszą gdy będę miał wszystkie części. Patrzyłem na gotowe testery zasilaczy atx, nawet zajrzałem do jakiegoś sklepu i wyczytałem że urządzenie mierzy wszystkie napięcia ( 3v3 5v 5usb 12v -5 -12 ...) i w razie problemu piszczy, za to coś to 100 PLN wołają, dodam tylko że najbardziej g.......y chiński mierniczek za 15zł ( u chincyków za 5zł ) ma jeszcze pomiar prądu ( co prawda tylko stały ) i rezystancji. Za 100 PLN można mieć wypasionego multimetra ( chincyk ). Czyli wydać 100zł ( plus przesyłka ) aby mieć funkcjonalność nawet nie połowy z 15zł to ostre przegięcie nawet na nasz kraj. Postaram się zrobić tester który mierzy napięcie ale pod obciążeniem ( takim jak się ustawi np 100W czy 200W ). Odkopałem stary drut laminowany który na odcinku 30mm i przepływie prądu 1A ma spadek napięcia 10mV, dodam operacyjny wzmacniacz i mam pomiar prądu. Zasilanie układu dam z 5VUSB z zabezpieczeniem przepięciowym, pomiar na liniach 3v3 5v 12v ( może jeszcze -5 -12 ), jako tranzystory kluczujące dam irfz44n ( prąd "kolektora" to 50A ).
*********************************************************************************
Sprawdziłem i to co u nas kosztuje 100zł, na jebaj można nabyć za 30zł, ale czy warto?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz