czwartek, 30 października 2014

ML-16 Stacja lutownicza, wstęp

Złożyłem zamówienie na części potrzebne do zrobienia stacji, czekam m.in. na wytrawiacz który jest mi potrzebny do zrobienia płytek w/w urządzenia. Testy programu jakie wykonałem na płytce stykowej i płytki ML-08 v2, są zadowalające, chociaż przy bardzo małych napięciach i w powietrzu nie można spodziewać się wyników z dokładnością do 0.1 st C. Testowałem pwm ( zaczerpnięty z ładowarki ), odczyt z adc, nowością dla mnie było zapisanie string-u z temperaturą potrzebną do kalibracji całego ustrojstwa do pamięci eeprom ( zakończone sukcesem zapis i odczyt ). Podczas prób sprawdzałem i pwm od 0% do 100% przelatywał w maksymalnie sekundę co oznacza że będą bardzo małe wahania temperatury. Obudowa ma już zabudowane trafo, jeszcze muszę dopracować pcb i je zrobić, zmontować całość i wgrać jedynie słuszny program i można się cieszyć dobrze wykonanym sprzętem.
***************************************************************************
Części przyszły ( op07, grzałka 907a oczywiście taiwan, ....), testy na stykówce z grzałką ( na razie tylko pokazywanie temperatury ) zakończone pomyślnie, op07 ma 0 mV różnicy między wejściami, więc nie będę musiał dodawać programowej korekty temperatury. Troszkę martwi mnie to że "zimny" koniec termopary jest w rękojeści grzałki ( czyli po 20 minutach zimny koniec się nagrzeje i kiszka ) co przy dłuższym użytkowaniu lutownicy może doprowadzić do przekłamań temperatury grota . Dobrze by było w rękojeści zamontować lm35 czy cokolwiek co da się przerobić na napięcie, ale za dużo zabawy. Może nie będzie tak źle. W końcu chincyki na lm358 robią i też jest ok .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz